Od kilkunastu dnia Łubowice słyną już nie tylko z romantycznego poety Josepha von Eichendorffa, ale także… z seksafery w Kościele, w którą zamieszany jest kapłan pochodzący z powiatu krapkowickiego. Wyjaśnijmy, że od 2017 roku urząd proboszcza w tamtejszej parafii sprawował pochodzący z naszego powiatu ksiądz Andrzej S. To kapłan, który święcenia przyjął w 2000 roku. Następnie pełnił funkcję wikarego w Kolonowskiem. Później biskup opolski wysłał go na studia specjalistyczne na Katolicki Uniwersytet Lubelski. Plany wobec księdza były zatem ambitne.
W późniejszych latach duchowny pełnił funkcję proboszcza parafii św. Jadwigi Śląskiej w Opolu-Malinie, a następnie kapelana Domu Pomocy Społecznej w Dobrzeniu Wielkim. Ważny moment nastąpił w 2014 roku, gdy ksiądz Andrzej S. objął stanowisko proboszcza niezbyt majętnej parafii Chrystusa Króla w Bojanowie. Jak dowiedzieliśmy się od naszego informatora, był on tam bardzo chwalony. Organizował zbiórki ofiar pieniężnych, bo bardzo zależało mu na tym, by wyremontować kościół.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 6 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze