Na Opolszczyźnie wzrost pożarów suchych traw to ponad dwukrotnie większa ilość zdarzeń w stosunku do ubiegłego roku. W adekwatnym okresie poprzedniego roku odnotowano 87 tego typu interwencji.
– W samym jednym dniu – 10 marca – na terenie województwa odnotowaliśmy aż 23 pożary suchych traw – informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straż Pożarnej, kpt. Łukasz Nowak.
Strażacy apelują o ostrożność i przypominają, że wypalanie traw jest nielegalne i grozi wysokimi karami. Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 do 20 tys. zł. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo spowoduje zniszczenie mienia wielkich rozmiarów, to sprawca – zgodnie z zapisami kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności do nawet 10 lat.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 3 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze