5 kwietnia nad Odrą w Przyworach i Kątach Opolskich odbyła się kolejna edycja akcji Operacja Czysta Rzeka, w której wzięli udział wolontariusze chcący oczyścić brzegi rzeki z zalegających odpadów. Efekty ich pracy były imponujące, ale przy okazji natrafiono na nieoczekiwane znalezisko – dwie nielegalne plantacje marihuany.
Wolontariusze zebrali dziesiątki worków śmieci, w tym prawie 30 worków tworzyw sztucznych, liczne butelki po alkoholu oraz ponad 30 opon samochodowych. Jedna z nich – szczególnie duża – musiała zostać zdjęta z drzewa. Nie brakowało też innych odpadów, takich jak np. izolacja kabli. To smutne, że ludzie traktują rzekę i jej okolice jak wysypisko. Powodem do radości jest jednak to, że udało się zebrać tak wiele śmieci.
Niespodziewane odkrycie
Najbardziej zaskakującym znaleziskiem okazały się jednak dwie plantacje marihuany na brzegu rzeki, które zostały natychmiast zlikwidowane.
Akcja sprzątania stała się dowodem na to, że takie inicjatywy mają dodatkowy walor – pomagają w wykrywaniu nielegalnych działań. Mimo nietypowych odkryć, akcja zakończyła się sukcesem. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców i wolontariuszy Odra w tym miejscu jest teraz czystsza i bezpieczniejsza. Organizatorzy zapowiadają kolejne inicjatywy i apelują, by nie zaśmiecać rzek i lasów, które są wspólnym dobrem.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 10 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze