Przeniesienie Niemieckiej Dyrekcji Kolei z Katowic do Opola w 1922 roku niewątpliwie oznaczało, że ranga Opola znacznie urosła. To wtedy zaczęła się mniej więcej historia budynku, w którym dzisiaj stacjonuje miejska i wojewódzka policja, ale przed II wojną światową była tam właśnie Dyrekcja Kolei.
Prace u zbiegu ulic Korfantego, Krakowskiej i Powolnego posuwały się w bardzo szybkim tempie. Na oczach mieszkańców rósł budynek administracyjny Reichsbahndirektion. Fundamenty betonowe musiały być bardzo mocne, ponieważ pod częścią nieruchomości znajdował się staw, więc grunt pogłębiono na ponad 8 metrów. Podczas prac wykopaliskowych odkryto m.in. murowany szlak wodny prowadzący na północny zachód.
W czasie prac budowlanych nie obyło się bez zawirowań. Głównie z powodu załamania waluty oraz strajków pracowniczych. Niemieckie gazety co rusz informowały o potrzebie oszczędzania, głównie używając mniej atrakcyjnych materiałów. Na szczęście jednak nie odbiło się to negatywnie na dobrze skonstruowanym projekcie.
„Budynek ma długość 82 m i szerokość 63 m. Front główny trzypiętrowego gmachu wychodzi na południe. Zbudowany na planie prostokąta, z wydzielonymi trzema dziedzińcami, posiada dwa długie budynki na wschodzie i zachodzie z jednostronnymi korytarzami, i środkowy z podwójnym korytarzem. Drewniana konstrukcja dachu jest pokryta ciemnoczerwoną dachówką – tzw. „ogonem bobra”, pochodzącą z Siegersdorf (dzisiejszy Zebrzydów koło Bolesławca). Budynek zawiera ponad 400 pokoi z około 1050 oknami i 18 800 m2 powierzchni użytkowej. Pokoje mają średnią głębokość 5,50 m. Odległość między osiami okna wynosi zwykle ok. 2,70 m. Jednostronne korytarze mają 2,10 m, a dwustronne – 2,50 m szerokości” – czytamy w niemieckich zapiskach z relacji budowy.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze