Jednym z głównych czynników zanieczyszczenia rzek jest niewłaściwa segregacja odpadów, szczególnie plastiku, który gromadzi się w osadach i wodach rzecznych, stanowiąc zagrożenie dla ekosystemu wodnego. Plastik, który często jest wyrzucany do rzek i potoków, przez lata rozpada się na coraz mniejsze fragmenty, tworząc tzw. mikroplastik. Ten mikroplastik, który jest praktycznie niewidoczny gołym okiem, może być niebezpieczny dla organizmów wodnych, które mogą go pomylić z pokarmem. Ponadto, substancje chemiczne obecne w plastiku mogą przenikać do wód, powodując zanieczyszczenie wody pitnej i wpływając na zdrowie ludzi.
Naukowcy prowadzą badania, które pozwalają ustalić, w których miejscach rzeki najczęściej zatrzymują plastik. Dzięki temu możliwe będzie efektywne usuwanie tych zanieczyszczeń. Okazało się, że większe ilości plastiku można znaleźć w obszarach, gdzie gęsta roślinność drzewiasta występuje blisko rzeki, co utrudnia naturalny proces usuwania odpadów przez rzeki.
Pracownicy Wód Polskich stale monitorują stan rzek i zbiorników wodnych, reagując na zanieczyszczenia w postaci ścieków i innych nieczystości, zwłaszcza różnego typu odpadów mało- i wielkogabarytowych. Jednym z dramatycznych przykładów masowego zaśmiecania rzek jest sytuacja na nabrzeżu we Wrocławiu, gdzie po weekendzie zbierane jest aż 1,5 tony śmieci z odcinka 1 km nabrzeża w sezonie wiosenno-letnim. Ten problem dotyka nie tylko Wrocławia, ale całej Polski.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 2 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze