Stacja jest niewielka, to metalowy słupek, przy którym można dopompować koła, sprawdzić ich ciśnienie i dokonać drobnych napraw, dostępne są bowiem też podstawowe klucze i imbusy. Obok stacji są też dwie ławeczki, na których można odpocząć.
Ta niewielka – ale też ważna - inwestycja doszła do skutku dzięki wsparciu z programu Wolontariatu Pracowniczego Aktywni i Pomocni Fundacji Górażdże - Aktywni w Regionie. Wniosek o wsparcie złożyli w ubiegłym roku pracownicy cementowni będący mieszkańcami Kosorowic. I otrzymali grant w wysokości 3,5 tys. zł.
- To im się chwali, bo taka stacja w naszych Kosorowicach jest potrzebna – komentuje sołtys Szymon Dyga. – Stoi od niedawna, a już wiele osób zdążyło z niej skorzystać i to zarówno przejezdni, jak i miejscowi. Przez naszą wioskę przejeżdża sporo wycieczek rowerowych, a i dla naszych mieszkańców jest to wygodna forma przygotowania jednośladów do sezonu.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 6 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze