Opolski Ogród Zoologiczny rozpoczął działalność w latach 30. ubiegłego wieku na terenie parku położonego na Wyspie Bolko, którego prywatny fragment zajmujący około 1 hektara został przekształcony w zwierzyniec. W 1936 roku, ze względu na ogromną popularność tego miejsca, ówczesne władze miejskie udostępniły zoo publiczności, jednocześnie opłacając jego utrzymanie. Umiejscowienie zoo na wyspie samo w sobie było i nadal pozostaje wielką atrakcją. Początkowo w zwierzyńcu (tak wtedy nazywano zoo) spotkać można było sarny, bażanty i pawie, z czasem także egzotyczne ptaki. Przed wojną pojawiły się antylopy, afrykańskie małpy, a nawet lwy, które prawdopodobnie były prezentem Hermanna Goringa, czyli prawej ręki Hitlera.
Masowa przeprowadzka do Niemiec i narodziny na nowo
W czasie II wojny światowej zwierzęta zostały wywiezione do Niemiec, a zniszczenia spowodowały likwidację obiektu. Dopiero w 1952 roku powstał Komitet Odbudowy Zwierzyńca w Opolu, którego staraniem 22 lipca 1953 roku ogród został ponownie otwarty, zajmując powierzchnię 2,4 hektara. Klatki i wybiegi budowano w czynie społecznym, a kolekcję krajowych zwierząt wzbogacano o rzadkie i egzotyczne gatunki. Ogromnym sukcesem okazał się pierwszy w Polsce przychówek niedźwiedzi himalajskich i walabii Benetta.
W 1980 roku powiększono powierzchnię zoo do 19 hektarów, co stało się impulsem do dalszej rozbudowy, prowadzonej jednak w sposób prosty i tani, gdyż przypadła na okres kryzysu. W 1996 roku powstała nowa koncepcja modernizacji ogrodu, w myśl której zwierzęta z danych kontynentów miały być eksponowane na jednym obszarze ogrodu, w tak zwanych krainach zoogeograficznych.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 10 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze