Zniszczenia pracownicy fundacji zauważyli przy okazji planowania pikniku wokół szkoły.
„Rozumiemy, że to forma okazywania niezadowolenia i braku aprobaty dla naszego pomysłu przez lokalną społeczność” – informuje prezes zarządu Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Małgorzata Jagieluk. „A może tylko niewiedza i dezinformacja? Niezależnie od przyczyny, jest nam bardzo przykro. Przyjmujemy z pokorą to przesłanie i mamy nadzieję, że w najbliższej przyszłości po raz kolejny udowodnimy wagę i istotę naszej misji”.
W budynku, który Fundacja Dom otrzymała od władz Opola, ma powstać tzw. dom wspomagany dla osób z niepełnosprawnościami.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 6 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze