Krótko przed zamknięciem lokalu przy ul. Grota Roweckiego 18 grupa młodych ludzi, która weszła do sklepu, zaczęła zachowywać się agresywnie. Zaatakowała słownie sprzedawców i zaczęła rabować towar. W sklepie miało być około 30 osób. Sieć Żabka po zbadaniu sprawy poinformowała, że sprawców kradzieży było mniej. Według biura prasowego dopuściły się jej dwie osoby.
Chuligani mieli rozpakowywać produkty i zabierać papierowe kubki na napoje. Ponadto ich łupem padły alkohol, chipsy, słodycze i paluszki. Pracownicy usiłowali wyprosić agresorów ze sklepu, ale te starania spełzły na niczym. Z relacji wynika, że ludzie brali z półek, co popadnie i wynosili towar na zewnątrz, nie płacąc za niego. Byli przy tym agresywni. Obsługa wezwała na miejsce ochronę, ale i ta interwencja na nic się zdała.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 1 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze