Pojedynek od początku był bardzo dynamiczny i zacięty. Wynik spotkania otworzył Mateusz Wojdan, a po stronie gości odpowiedział Michał Potoczny. Po dziesięciu minutach inicjatywę zaczęli przejmować Gwardziści, a rywalizacja nabierała rumieńców. Z biegiem czasu przewaga opolan była coraz bardziej widoczna, a w 22. minucie po wykorzystanym rzucie karnym gospodarze prowadzili już 17:11. Do przerwy przyjezdni zdołali minimalnie zniwelować straty, a do szatni zespoły schodziły przy stanie 20:15.
Druga partia rozgrywana była pod dyktando miejscowej drużyny. MMTS nie zdołał zbliżyć się do Gwardii. Bardzo solidne zawody rozgrywał między słupkami Adam Malcher. W 44. minucie przewaga opolan wynosiła już 8 oczek, wtedy ostatnią próbę odrobienia strat podjęli goście. Głośny doping i niesamowita atmosfera w Stegu Arenie dodała jednak skrzydeł opolskiej ekipie. W końcówce spotkania to zawodnicy prowadzeni przez Bogumiła Barana potwierdzili swoją dominację. Gwardziści ostatecznie pokonali MMTS Kwidzyn 33:25. MVP meczu został wybrany Adam Malcher.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 25 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze