Rugby na wózkach to połączenie kilku dyscyplin, przede wszystkim koszykówki, hokeju i rugby. Chodzi o to, aby zawodnik przejechał z piłką przez linię bramkową między dwoma słupkami. Reszta drużyny ma mu w tym pomagać, zaś przeciwnicy przeszkadzać.
Graczy można łatwo odróżnić po wózkach. Te ofensywne są krótsze, z małymi zderzakami i zaokrąglonymi skrzydłami. Dzięki temu mogą zawracać i manewrować w ciasnych przestrzeniach. Obronne wózki są dłuższe i mają szeroki zderzak z przodu, zaprojektowany tak, aby uderzać i przytrzymywać wózki przeciwnika. Nic więc dziwnego, że rugby na wózkach jest zaliczane do niezwykle widowiskowych dyscyplin.
Drużyny składają się z 12 zawodników, z których 4 jednocześnie może być na boisku. Wszyscy zawodnicy posiadają częściową dysfunkcję rąk i nóg. Są klasyfikowani za pomocą systemu punktowego oceniającego funkcjonalne zdolności fizyczne. Każda osoba jest oceniana w skali od 0,5 do 3,5 (im mniej przyznanych punktów, tym większe ograniczenie aktywności). Zawodnicy, którzy są na boisku, nie mogą przekroczyć sumy 8 punktów.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 6 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze