Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 02:25
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/people/Autolux/100089368071233/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/

Uczą się wrażliwości na drugiego człowieka

W Zimnicach Wielkich działa wolontariat dzieci oraz rodziców. Społecznicy angażują się m.in. w działania na rzecz opolskiego hospicjum Betania czy Domu Dziennego Pobytu w Prószkowie. Są też organizatorami kilku lokalnych inicjatyw charytatywnych.
Uczą się wrażliwości na drugiego człowieka

Realizacja przedsięwzięcia uczącego dzieci i młodzież wrażliwości na drugiego człowieka rozpoczęła się 6 lat temu. W grupie wolontariuszy są dzieci w wieku od 7 lat do 15 lat, zdarzają się też osoby, które ukończyły szkołę podstawową. Do tego trzeba doliczyć kilku rodziców, którzy zajmują się oprawą logistyczną charytatywnych akcji. 

- Żyjemy w czasach, gdy ubywa wielopokoleniowych rodzin – mówi jedna z inicjatorek powołania wolontariatu w Zimnicach Wielkich Agnieszka Waleska. – Kiedyś dzieci i młodzież często mieszkały ze swoimi dziadkami i mogły zobaczyć, jak wygląda starość. Teraz są odcięte od tej rzeczywistości, która stanie się udziałem każdego człowieka. Większość dzieci nie zdaje sobie też sprawy z faktu, czym jest ciężka choroba, która może się przydarzyć w każdym momencie ludzkiego życia. Przez ten wolontariat chcemy nauczyć je wrażliwości, zrozumienia i otwarcia na potrzeby drugiego człowieka. 

Rodzice oraz dzieci z Zimnic Wielkich są częstymi gośćmi w opolskim hospicjum Betania. Odwiedzają przebywające tam osoby i spędzają z nimi czas. Angażują się również w akcje na rzecz hospicjum. Dzieci przygotowują upominki i występy dla podopiecznych czy biorą udział w akcji Pola Nadziei. W czasie pandemii organizowano również zbiórki dla Betanii. 

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 16 marca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama