Organizatorzy orszaku zauważają, że przybywa młodych, którzy chcą kultywować tę tradycję. Jest to nie tylko zabawa, ale także świadomy udział w kulturowym zjawisku ważnym dla lokalnej społeczności. W Zimnicach Wielkich wydarzenie odbywa się już od ponad 20 lat. Tradycyjnie organizatorami wodzenia niedźwiedzia byli sołtys i rada sołecka miejscowości.
- Korowód wraz z muzykami liczył 23 osoby – wyjaśnia sołtys Henryk Gurbierz. - W najważniejszą postać wcielił się przewodniczący rady sołeckiej Grzegorz Maciek. W tym roku mieliśmy też małego misia. Był nim 5-letni Adam Gurbierz.
Orszak został mile przyjęty przez mieszkańców wsi. Wiele osób wychodziło na spotkanie z przebierańcami. Nie zabrakło dobrej zabawy oraz darów dla wodzących.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 19 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze