Mikołaja tradycyjnie spotkać można było w różnych miejscach, odwiedzał też sołectwa.
W Nakle odziany w czerwony kubrak darczyńca pojawił się już w niedzielę 4 grudnia i poruszał się bardzo nietypowym pojazdem. Prawdopodobnie z racji braku śniegu wraz z asystentką objechał główne ulice w wiosce meleksem przyozdobionym choinkami i załadowanym słodyczami. Swój przyjazd zwiastował dzwonkiem, a dzieci wychodziły przed domy… Nieoficjalnie mówi się, że działał w zmowie z sołtysem.
Dzień później święty zawitał w stroju biskupim z pastorałem w ręku do kościoła w Tarnowie Opolskim, by rozdać słodycze. W świątyni w Miedzianej był po roratach 6 grudnia.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 15 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze