Umowa zlecenie
Najbardziej popularna forma zatrudniania studentów to umowa zlecenie. Dla przedsiębiorcy korzyści są oczywiste. Dlaczego? Ponieważ za studenta, który nie ukończył 26 lat, nie trzeba opłacać składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne. Tak samo jest przy umowie o dzieło. Ani pracodawca, ani student nie płacą składek. Jest jednak małe „ale”. Umowa o dzieło oraz umowa zlecenie ze studentem przed 26. rokiem życia skutkuje tym, że pracującemu żakowi nie przysługują świadczenia z ubezpieczeń społecznych, na przykład zasiłek chorobowy.
- Student, który skończył 26 lat i podpisał umowę zlecenie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i zdrowotnemu. Natomiast ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne, a to znaczy, że każdy sam musi zdecydować, czy opłacać składkę chorobową. Jeśli jako student podejmiesz taką decyzję, powinieneś to zgłosić zleceniodawcy i złożyć u niego stosowne oświadczenie. Jeśli zdecydujesz, że będziesz opłacał składkę na ubezpieczenie chorobowe, będziesz miał prawo korzystać z płatnych zwolnień chorobowych – mówi rzecznik prasowy ZUS w Opolu Sebastian Szczurek.
Pracodawcy powinni pamiętać, że zwolnienie z opłacania składek dotyczy osób, które mają status studenta, a ten przysługuje od dnia przyjęcia w poczet studentów (czyli immatrykulacji) do dnia złożenia egzaminu dyplomowego bądź skreślenia z listy studentów. Na zwolnienie z opłacania składek nie ma wpływu obywatelstwo ani narodowość. Na przykład student z Ukrainy, który nie skończył 26 lat, będzie zwolniony z opłacania składek od umowy zlecenia.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze