Zaangażowani w zadanie od dłuższego czasu pracowali i zabiegali o to, aby wszystko wyszło jak najlepiej. Choć nie było to pierwsze podejście do tego typu projektu, tym razem eksperyment okazał się sukcesem.
Tak wyglądał pierwszy raz
Przypomnijmy, że pierwsza próba eksperymentu odbyła się 6 listopada 2023 roku. Wówczas przez niesprzyjające warunki atmosferyczne doświadczenie zakończyło się niepowodzeniem. Silny wiatr uniemożliwił prawidłowe wystartowanie balonu, przez co został on zniesiony w kierunku drzew. To z kolei spowodowało jego odczepienie. Sam balon prawdopodobnie dotarł w miejsce docelowe i zgodnie z planem pękł w okolicach 30-40 kilometrów nad ziemią. Zdaniem uczestników eksperymentu pierwsza próba wypuszczenia balonu nie była porażką tylko lekcją.
- Musieliśmy się więcej dowiedzieć na temat tego balonu i samej sondy, którą wysłaliśmy w stratosferę – mówi nauczyciel języka niemieckiego Daniel Macioł. - To wszystko spowodowało, że ta druga próba była zdecydowanie lepsza. Wyeliminowaliśmy wszystkie błędy, które pojawiły się wcześniej. Elon Musk również wysyła sondy w kosmos i nie zawsze wszystkie próby są idealne. Pamiętamy też Felixa Baumgartnera, który udał się balonem w stratosferę i z tego co wiem, to ta próba, którą widzieliśmy w telewizji nie była pierwszą. Wcześniej było już kilka innych, które nie zawsze były idealne.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 11 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze