Tomasz Kostuś, Katarzyna Czochara, Witold Zembaczyński, Marcin Ociepa, Ryszard Galla… - maile z pogróżkami otrzymali zarówno posłowie Zjednoczonej Prawicy, jak i opozycji oraz Mniejszości Niemieckiej. Rozsyłane były przed świętami. Ich treść była zróżnicowana, choć widoczne są pewne zbieżności.
„W biurze poselskim znajduje się ładunek wybuchowy semtex z zapalnikiem radiowym. Jestem członkiem antybanderowskiej organizacji bojowej Lolifox i obiecuję, że zdechniesz za wsparcie UPA. Śmierć Ukrainie!” – to fragment wiadomości, jaka została zaadresowana do posła Witolda Zembaczyńskiego. Posłanka Katarzyna Czochara została poinformowana, iż bomba podłożona w jej biurze została wykonana z nawozu ANFO, peroksyacetonu, szybkowaru i gwoździ, „wszyscy będziecie gryźć piach” jak Abramowicz – zagroził nieznany nadawca.
Z kolei poseł Tomasz Kostuś w otrzymanym mailu został nazwany banderowcem i zdrajcą, który zginie „za Wołyń”. „Jako rodowity Polak nie będę dłużej oglądał tej niesprawiedliwości w sprawie ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Mam wiatrówkę ze śrutem, którą ci przestrzelę rozum, a jeśli to zawiedzie, to wyciągnę małą siekierkę (…) i odrąbie wszystko, co można odrąbać…” - czytamy w udostępnionym opinii publicznej przez posła KO mailu.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 21 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze