- Memoriał to wyjątkowe wydarzenie, wypełnione smutkiem i tęsknotą, ale także szacunkiem i wdzięcznością - wspomina wójt gminy Katarzyna Gołębiowska-Jarek. - Minęło wiele lat, a Danusię pamiętamy za jej osiągnięcia, urok osobisty, życzliwość czy ducha walki. Jej osobowość i postawa nadal są dla nas żywe i stanowią o tym, że jej wpływ na nas trwa wiecznie. Pamiętamy o jej uśmiechu, ciepłych słowach i równym traktowaniu. Niezwykła, mądra, z pomysłem, zawsze blisko ludzi. Potrafiła do wszystkiego ich angażować. Szanowała rodziców i współpracowników. Była zawsze łagodna, spokojna i opanowana. Jej rozsądek dawał poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Pamiętamy ją z błyskiem w oczach, kiedy mówiła o szkole, o projektach, o planach rozwoju. Wspomnienia, które z nią dzielimy, są niezwykle cenne i zostaną w naszych sercach na zawsze.
W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele gminy oraz rodzina Danuty Panufnik. Uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pamiątkową tablicą, a następnie minutą ciszy uczczono jej pamięć.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 22 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze