Mecz na początku nie miał wysokiego tempa, a zespoły dość ospale weszły w to spotkanie. Z każdą minutą widowisko nabierało rumieńców. Bardzo dobrze w ofensywie gospodarzy spisywał się Roman Chychykalo, a po 14 minutach opolanie prowadzili 7:6. Kibice zgromadzeni w Stegu Arenie oglądali bardzo zacięty i wyrównany pojedynek. W 24. minucie akcję przyjezdnych wykończył Shuichi Yoshida, a na tablicy widniał rezultat 12:11. W końcówce pierwszej odsłony goście zdołali doprowadzić do remisu, a tuż przed przerwą wypracowali jednobramkową zaliczkę.
Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza. W 39. minucie stan meczu wyrównał się, a bramkę dla Gwardii zdobył Wiktor Kawka. Żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać, a na kwadrans przed końcem ponownie był remis. Końcówkę spotkania lepiej rozegrali gospodarze, którzy przez ostatnie 12 minut meczu stracili tylko jedną bramkę, dopisując w tym czasie pięć trafień na swoje konto. Mecz zakończył się wynikiem 24:20 i tym samym Gwardia Opole zameldowała się w 1/4 PGNiG Pucharu Polski, a tam zawodnicy Rafała Kuptela zmierzą się z Azotami Puławy.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 16 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze