Kroszonka została postawiona w ramach projektu Wojewódzkiego Konkursu Plastyki Obrzędowej i Rękodzieła Artystycznego, finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Makiety jaj ozdobione przez lokalnych twórców ludowych pojawiają się w tych gminach, gdzie mieszkają twórcy tej dziedziny plastyki obrzędowej.
Kroszonka została ozdobiona przez Lindę Wencel-Gliniorz, Patrycję Pikos oraz Ewę Sumlińską. Ze względu na wielkość jaja trzeba było zdecydować się na inny sposób nakładania opolskiego wzoru. Przy wykonywaniu klasycznych kroszonek obraca się jajko, a ręka pracuje sama. W przypadku makiety trzeba było się wokół niego przemieszczać. Dużym wyzwaniem było także wykończenie góry oraz dołu pisanki. Zmienia się też perspektywa tworzenia wzoru i trudniejsze jest nakładanie farby.
- Samo malowanie tej ogromnej makiety zajęło około 20 godzin – wspomina twórczyni ludowa oraz instruktorka Samorządowego Ośrodka Kultury w Komprachcicach Ewa Sumlińska. - Jednak sporo czasu zajęły prace, które były związane z rozplanowaniem i rozmieszczeniem kompozycji. A najwięcej czasu poświęciłyśmy na wymalowanie tzw. koronkowej obwódki, która w przypadku naszego jaja jest dosyć szczegółowa.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 24 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze