Do zdarzenia doszło 14 lipca około godziny 3.00 nad ranem niedaleko zbiornika wodnego Balaton i Okoniówka. Nasz rozmówca informuje, że jego kolega padł ofiarą pobicia, gdyż w dobrej wierze interweniował w trakcie szarpaniny dwóch chłopaków. To prawdopodobnie jeden z nich zaatakował później pokrzywdzonego. Sprawca zbiegł, a poszkodowany trafił do szpitala i przeszedł ciężką operację.
- Na miejscu patrol policji zastał zgłaszającą i jednego z mężczyzn biorącego udział w zdarzeniu. 44-letni poszkodowany, z urazem głowy został przewieziony do szpitala. Drugi z uczestników zdarzenia uciekł przed przybyciem policjantów – potwierdza mł.asp. Przemysław Kędzior, Specjalista ds. Prasowo-Informacyjnych Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
W poszukiwania sprawcy zaangażowali się znajomi pobitego mężczyzny.
- Zależy nam na każdej pomocy i w odnalezieniu, jak i ukaraniu sprawcy tego pobicia. Nie chcemy, aby sprawcy uszło to bezkarnie i ze względu na to, że to nasz kolega wolontariusz, ale również po to, aby takie sytuacje się nie powtarzały – mówi znajomy ofiary ze Stowarzyszenia "Borki - aktywni razem".
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 25 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze