Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:51
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/people/Autolux/100089368071233/
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/

Z Opolską kroszonką do Chin, cz. II

Z Grażyną Filą, twórczynią ludową, która wzięła udział w VIII Międzynarodowym Festiwalu Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w Chinach, rozmawia Michał Mandola.
Z Opolską kroszonką do Chin, cz. II

Źródło: Grażyna Fila

- W poprzednim wydaniu „Tygodnika Ziemi Opolskiej” opowiedziała nam Pani o tym, jak przebiegał VIII Międzynarodowy Festiwal Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w Chinach. A może są jakieś inne ciekawostki związane z wyprawą na Daleki Wschód?
- Wszystko co przeżyliśmy i zobaczyliśmy w Chinach, zawdzięczamy w głównej mierze trzem osobom, które dzień w dzień z nami były i nam towarzyszyły podczas festiwalu i wszystkich „wypadów” na miasto. To Sebastian Tajl, Yang Lin (Jack) i XiaoXiao Zhu (Nikol) - trójka przyjaciół i pośredników handlu wyrobami bursztynowymi, która nie dała nam spać po nocach i dbała o to, byśmy zobaczyli jak najwięcej i najciekawsze miejsca Chengdu. Przekazali nam przy tym sporą dawkę wiedzy o Chinach, prowincjach, tradycjach, zwyczajach czy potrawach. 

- Czy kuchnia chińska przypadła Pani do gustu?
- W pierwszym dniu opanowaliśmy jedzenie pałeczkami i jedliśmy nimi do samego końca naszego pobytu. Poradziliśmy sobie nawet z jajkiem gotowanym na twardo w herbacie. Kuchnia chińska jest różnorodna i pyszna. Próbowaliśmy odważnie wszystkiego, co nam podawano, od „śmierdzącego tofu”, przez owoc duriana, jack fruit, trzcinę cukrową, po przepyszne pierożki i kociołki, do których można było wrzucać, co tylko się chce.

- Emocji podczas wyprawy nie brakowało.
- Z pewnością nie zapomnimy tego, że spóźniliśmy się na nasz pierwszy samolot powrotny, a mieliśmy przed sobą trzy łączone loty: z Chengdu do Pekinu, z Pekinu do Doha w Katarze i z Doha do Warszawy. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Wystarczył jeden telefon do Sebastiana Tajla, żeby zadziałał w swoim towarzystwie i w ekspresowym tempie załatwił nam najbliższy wylot do Pekinu. Ciekawostką dla mnie było to, że miasta są naprawdę ogromne (jedno miasto jest wielkości niemal całej Polski), a będąc w wielkich miastach właścicielem samochodu i mając numer rejestracyjny kończący się liczbą parzystą, możesz jeździć tylko w dni parzyste, a jeśli rejestracja kończy się liczbą nieparzystą, możesz jeździć tylko w dni nieparzyste. Z kolei jeśli chcesz jeździć w dni parzyste i nieparzyste, to musisz sobie dokupić tablice rejestracyjne za ok. 75 000 zł. Z drugiej zaś strony samochód w Chinach to luksus i często niepotrzebny wydatek przy tak dobrze rozwiniętej kolei. Bardziej opłacalna może być taksówka, transport publiczny lub wynajęcie od czasu do czasu samochodu. Własny samochód to tylko problem z kosztami, korkami, smogiem i miejscami parkingowymi. 

- Czy urzekła Panią kultura chińska?

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama