Już przed dwoma tygodniami pisaliśmy o tym, że na początku września mogło dojść nawet do kilkunastu włamań do domów jednorodzinnych pod Opolem. Okradane były posiadłości w Dębskiej Kuźni, Kotorzu Małym, Chrząstowicach i Lędzinach. Z relacji mieszkańców wynika, że przed włamaniem nieznane osoby kręciły się po miejscowościach, robiąc zdjęcia budynków.
Podobne zdarzenia zaobserwowano także w Szczedrzyku w gminie Ozimek. Po tej miejscowości w tym samym czasie krążył samochód w ciemnym kolorze. Nieznane osoby z auta obserwowały domy znajdujące się na uboczu pod lasem lub w miejscach, gdzie nie działają latarnie. Zdarzało się, że ktoś próbował robić zdjęcia lub nagrywać filmy z udziałem podejrzanego pojazdu. Kiedy mieszkańcy reagowali, kierowca samochodu odjeżdżał z piskiem opon.
W ostatnim czasie niepokojące informacje zaczęły docierać także z Tarnowa Opolskiego. W środę 20 września w godzinach popołudniowych złodzieje okradli tam staruszkę mieszkającą przy ulicy Kościuszki.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 28 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze