Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 11:43
Przeczytaj:
Reklama https://pebit.pl/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Zgon na jarmarku

W niedzielę 11 grudnia podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego w Opolu doszło do tragedii. Najbardziej szokujące jest to, iż przez blisko 4 godziny ciało mężczyzny, który zmarł, leżało w samym centrum strefy zabawy. Grała muzyka, kręciły się karuzele, tuż obok ludzie pili grzańca i zajadali kiełbasy ze straganów. Było wesoło. Ta sytuacja wybrzmiała potem głośnym echem na portalach społecznościowych. Znieczulica, skandal… to tylko niektóre określenia internautów.
Zgon na jarmarku

Dramat rozegrał się około godziny 14.00. Starszy mężczyzna, który ogrzewał się przy ognisku w centrum festynu (przy schodach ratusza), nagle przewrócił się, tracąc przytomność. Z relacji świadków wynika, że miał się zachłysnąć. Na miejsce wezwano karetkę (dojechała podobno po kilkunastu minutach), pomimo podjętej reanimacji człowiek zmarł. Dzień po zdarzeniu oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu Przemysław Kędzior informując o tym, co się stało, mówił, że tożsamość denata nie została jeszcze ustalona. Był z tym problem, gdyż zmarły był osobą bezdomną, nie miał przy sobie dokumentów. Jak później stwierdzono, miał 68 lat…

Opolska prokuratura podjęła śledztwo, które ma ustalić dokładny przebieg zdarzenia i przyczynę śmierci mężczyzny. Zlecono sekcję zwłok, jej wyniku jednak jak dotąd nie upubliczniono. 

Śledczy szybko wykluczyli udział osób trzecich w zdarzeniu, ale nie sam zgon jest tutaj bulwersujący, tylko jego okoliczności i to, co działo się potem. Ciało nieboszczyka leżało pomiędzy płonącym ogniskiem otoczonym ławeczkami, budkami gastronomicznymi i wiatą ze stolikami. Wesoło grała muzyka, nie przerwano zabawy. Zabrano je dopiero około godziny 18.00. Tak długo trwało oczekiwanie na lekarza i prokuratora, aby potwierdzić zgon. Policjanci po dojechaniu na miejsce postawili wprawdzie parawan i rozwinęli biało-czerwoną taśmę przy ognisku, ale nie zmienia to makabrycznych okoliczności jarmarku. Osoby, które nieświadome tragedii przybyły na festyn, reagowały na ten widok szokiem i oburzeniem, niektórzy dowiedzieli się o tym, co zaszło, dopiero później z internetu. Na portalach społecznościowych rozgorzała emocjonalna dyskusja. 

Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 15 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama