Ociepliło się i starsze panie i starsi panowie z gminy Tarnów Opolski znów wsiedli na rowery. Nie są to aż tak dalekie trasy, jakie robi KETA (np. 22 maja do Mosznej – ok. 80 km), ale raczej relaksacyjne przejażdżki po okolicy: lasach, łąkach, ścieżkach rowerowych…
- Serdecznie zapraszamy w każdą środę, zbiórka o godzinie 15.00 na ulicy Nowej przy krzyżu – mówi Krystyna Barglik, prezeska klubu i fundacji. – Może do nas dołączyć każdy chętny, nie trzeba być bardzo wysportowanym. Jeździmy dla rozrywki, dla integracji i dla zdrowia. Wolniutko, spacerkiem, z przystankami, po drodze zjemy czasem lody, a czasem rybkę. Najczęściej jeździmy po terenie naszej gminy, choć latem zdarzają nam się też większe wypady, na przykład do Turawy czy Kamienia Śląskiego. Zazwyczaj nasz sezon rowerowy zaczynał się wcześniej, ale w tym roku wyjątkowo długo czekaliśmy, aż się ociepli.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 19 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze