Obywatel Rumunii (mieszkający w Niemczech) jechał osobową Hondą. Mężczyzna najpierw zjechał na pas zjazdowy z autostrady, następnie wrócił na prawy, po czym gwałtownie skręcił na lewy pas (tzw. szybki). Tam zaczął hamować i cofać pojazd. W wyniku tego manewru doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającą kią, którą prowadził 49-letni mieszkaniec Jeleniej Góry.
Na tym się nie skończyło. Po zatrzymaniu pojazdów 30-letni sprawca chciał uciec z miejsca zdarzenia. Świadkowie próbowali go zatrzymać. Doszło jednak do szarpaniny, podczas której obywatel Rumunii pogryzł poszkodowanego kierowcę Kii.
30-latek został przewieziony do komendy policji. Tam przebadano go alkomatem. Okazało się, że mężczyzna był trzeźwy. Tłumaczył, iż jego agresywne zachowanie wynikało z przemęczenia i szoku.
Obywatel Rumunii został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i 500 zł za inne naruszenia.
Napisz komentarz
Komentarze