Kronika Policyjna

W ciągu jednego tygodnia paliły się 3 lokale gastronomiczne na Opolszczyźnie. Przypadek? Domysły są różne.

Na drodze pomiędzy Nowymi Siołkowicami a Popielowem doszło do wypadku. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem osobowym, wypadł z jezdni i doprowadził do dachowania.

W przysiółku Marszałki pod Turawą doszło do niebezpiecznego wypadku. Kierujący BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Opolscy policjanci zatrzymali 43-latka, który od kilku lat skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości i poszukiwany był przez Międzynarodową Organizację Policji Kryminalnych. Na terenie całego kraju prowadzonych jest wiele postępowań z udziałem tego mężczyzny.

Przy jednej z klatek schodowych na ulicy Koszyka w Opolu znaleziono martwą kobietę. Prawdopodobnie wypadła z okna na 10. piętrze, gdyż ono (w chwili zajścia) jako jedyne było otwarte.

Policjanci z Opola zatrzymali 19-latka, który miał wynosić ze sklepów drogie towary, zastawiać je w lombardach i sprzedawać paserom. Dotychczas usłyszał cztery zarzuty kradzieży na kwotę blisko 42 tysięcy złotych. Grozi mu do 5 lat pozbawiania wolności.

W środę 14 grudnia przed godziną 10.00 doszło do wypadku na przejściu dla pieszych przy Solarisie w Opolu. Poszkodowana to 19-latka.

Cztery osoby poniosły śmierć podczas pożaru w kompleksie hotelowo-rekreacyjnym w Chrząstowicach, do jakiego doszło 16 listopada. Kolejne dwie osoby zostały ranne. Jak napisali na swoim profilu facebookowym strażacy z OSP Dębie, ten dzień zapamiętają na długo, bo było to najtragiczniejsze zdarzenie, w którym jednostka brała udział

Policjanci opolskiego Centralnego Biura Śledczego Policji przejęli ogromne ilości zabronionych substancji psychoaktywnych. Część z nich ukryta była w skrytkach w lesie w beczkach.

Śmierć na miejscu poniósł 53-letni ojciec oraz jego 12-letnia córka. Dwójka pozostałych dzieci jest w stanie ciężkim. Auto, którym jechali, nie miało szans pomiędzy dwoma tirami.

Coraz więcej włamań i podejrzanych intruzów penetrujących wioski, którzy, jak można domniemywać, „szukają okazji”. Złodzieje mają coraz więcej tupetu: wchodzą na posesje i wręcz do domów, nawet jeśli domownicy są na miejscu.

W kompleksie hotelowym w Chrząstowicach doszło do tragicznego pożaru. Jedna osoba nie żyje, trwają poszukiwania kolejnych poszkodowanych.