Mundurowi otrzymali zgłoszenie od świadka zajścia. Z jego relacji wynika, że wybrzeżem Jeziora Dużego jechała grupa jeździecka. Jeden z nich miał potrącić dziecko, a następnie wraz z kompanami oddalić się w nieznanym kierunku.
Policjanci na miejscu zdarzenia zastali poszkodowaną siedmiolatkę, jej rodziców i jednego z uczestników przejażdżki, który był pod wpływem alkoholu. Choć zdarzenie wyglądało groźnie, dziewczynka miała jedynie rozcięty łuk brwiowy. Trafiła do szpitala, ale szybko została z niego wypisana, ponieważ nic poważnego się jej nie stało.
Jak tłumaczy rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu podkomisarz Dariusz Świątczak, aktualnie funkcjonariusze ustalają osoby, które mogły tego dnia poruszać się konno w okolicach Jeziora Dużego w Turawie. Nieoficjalnie mówi się, że wśród nich był jeden z radnych Sejmiku Województwa Opolskiego.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 17 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze