Aktualności

Do krwawego zdarzenia doszło w piątek 6 września w Opolu. Do śpiącego mężczyzny przyszła jego żona i dźgnęła go nożem w szyję. Kilkanaście lat wcześniej ta sama kobieta zabiła swoją półroczną córkę.

Na Opolszczyźnie został zatrzymany 34-letni mieszkaniec Śląska. Postawiono mu osiem zarzutów oszustwa, na łączną kwotę ponad 260 tys. złotych.

Do groźnego wypadku doszło dzisiaj na drodze między Antoniowem a Dylakami w gminie Ozimek. Samochód osobowy, którym podróżowały trzy osoby, dachował na prostym odcinku drogi. Do szpitala trafiła kobieta i 10-letnie dziecko. Kierowca miał 2,5 promila alkoholu.

Pod koniec sierpnia policja interweniowała w sprawie awantury domowej, podczas której agresor groził, że pozabija najbliższych. Okazało się, że na sumieniu ma jeszcze kilkanaście innych przestępstw.

We wtorek 27 sierpnia około godziny 9.00 rano doszło do ewakuacji w opolskich sądach. Anonimowe zgłoszenie dotyczyło podłożenia ładunku wybuchowego. Ewakuowano wszystkie osoby będące w budynkach.

Czy elektryk może dziś pracować bez nowoczesnych elektronarzędzi? W erze, gdy technologia jest fundamentem każdej branży, również profesja elektryka ewoluuje, a tradycyjne narzędzia ręczne coraz częściej ustępują miejsca zaawansowanym elektronarzędziom, które nie tylko ułatwiają pracę, ale także podnoszą jej jakość i bezpieczeństwo.

Tragicznie zakończyła się sobota (24.08) na akwenie w Grodźcu (gmina Ozimek). Przed godziną 19:00 służby zostały poinformowane o zniknięciu mężczyzny, który przebywał w tym dniu w rejonie zbiornika wodnego.

Nietypową sytuację zastali plażowicze planujący sobotni wypoczynek na kąpielisku Bolko w Opolu. Na plaży nieopodal wody znaleziono samochód osobowy.

Do zdarzenia doszło w środę 14 sierpnia około godziny 20.53. Do Stanowiska Kierowania KM PSP w Opolu wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu na drodze wojewódzkiej nr 429 Prószków – Zimnice Małe.

Potężny wybuch wstrząsnął dzisiejszego popołudnia (20.08) Chrząstowicami. Dwie osoby zginęły na miejscu a trzy zostały ranne. Na miejscu zdarzenia obecnych było 8 zastępów straży pożarnej, policja oraz śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego LPR.

Chwila nieuwagi wystarczyła, aby ojciec zgubił 7-letniego syna w tłumie nad Jeziorem Średnim w Turawie. To, co mogło przerodzić się w prawdziwy dramat, zakończyło się szczęśliwie dzięki szybkiej interwencji policjantów. Ta sytuacja przypomina, jak ważne jest zaufanie do mundurowych w trudnych momentach – i jak niebezpieczne może być straszenie dzieci policją.

Do makabrycznego zdarzenia doszło 25 lipca w Opolu. 20-letni mężczyzna korzystał z usług prostytutki w jej mieszkaniu, po czym brutalnie zatłukł ją młotkiem.