Przedstawiciele wielu gmin z terenu Opolszczyzny uważają obcięcie liczby godzin nauczania języka mniejszościowego za niesprawiedliwe działania, tym bardziej, że wprowadzone zmiany dotyczą wyłącznie języka niemieckiego. Część samorządów zdecydowała się więc na dopłacenie ze swoich budżetów, aby wymiar godzin nie uległ zmianie. Taką decyzję podjęto również w gminie Prószków. Została ona ogłoszona podczas absolutoryjnej sesji pod koniec czerwca.
Decyzja o dalszym nauczaniu języka mniejszości narodowej w niezmienionym wymiarze trzech godzin tygodniowo wynika z ogromnego zainteresowania rodziców nauczaniem tego języka i prośbami skierowanymi do burmistrza Prószkowa o pozostawieniu liczby godzin na dotychczasowym poziomie. W tej sprawie przeprowadzono również konsultacje z dyrektorami szkół podstawowych.
- Uważam, że znajomość dwóch języków obcych, czyli niemieckiego oraz angielskiego, to w dzisiejszej rzeczywistości konieczność – tłumaczy swoją decyzję burmistrz Prószkowa Krzysztof Cebula. - Ponadto znajomość języka niemieckiego przez młodzież naszego regionu jest wielkim argumentem dla kapitału zagranicznego, szczególnie niemieckiego, który na Opolszczyźnie realizuje swoje inwestycje.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 21 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze