Pierwsze problemy dotyczące sieci ciepłowniczej (za pośrednictwem której dostarczane jest ciepło będące produktem ubocznym funkcjonowania Elektrowni Opole) rozpoczęły się już dwa lata temu. Wówczas podmiotem odpowiedzialnym za dzierżawę i zarządzenie siecią była spółka Elkom. Jesienią 2021 roku przedsiębiorstwo zaczęło wysyłać do mieszkańców pisma z informacją, że zamierza zrezygnować z dzierżawy sieci. Powodem miał być brak funduszy na modernizację systemu ciepłowniczego. Na odbiorców padł strach, że kaloryfery będą zimne. Sprawa dotyczyła około 4 tysięcy osób.
Umowa ze spółką Elkom na dzierżawę sieci wygasła 31 grudnia 2022 roku. Na szczęście w porę udało się znaleźć nowego operatora. Od 1 stycznia 2023 roku jest nim Energetyka Cieplna Opolszczyzny SA. Pojawiły się jednak nowe problemy. Początkowo przypuszczano, że cena za ogrzewanie w roku bieżącym może wzrosnąć o ponad 100%.
Dziś wiadomo, że nowe stawki mocno obciążą portfele mieszkańców. Pod koniec zeszłego roku średnia miesięczna opłata za dostawę ciepła dla odbiorców z Czarnowąsów i Dobrzenia Wielkiego wynosiła 69,71 zł netto + 5% VAT. Od 1 stycznia 2023 roku średnia stawka wzrosła do 157 zł netto + 23% VAT.
Dyrektor ds. handlowych ECO SA Tomasz Piętka wymienia trzy przyczyny wzrostu stawek za ciepło. Pierwsza z nich to 104-procentowy wzrost produkcji ciepła w elektrowni Opole. Druga dotyczy podwyżek kosztów związanych z dystrybucją ciepła za pośrednictwem sieci. Trzecia składowa to koniec obowiązywania rządowej tarczy antykryzysowej w zakresie ciepłownictwa.
Obecnie z sieci ciepłowniczej korzysta ok. 1300 podmiotów. Są to zarówno budynki mieszkalne, jak i obiekty użyteczności publicznej.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 16 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze