Aktualnie siedzibą organizacji i miejscem, gdzie funkcjonuje lecznica dla dzikich zwierząt jest nadal dom rodzinny założycielki Marty Węgrzyn. Tam przebywają dzikie ptaki oraz zwierzęta, które potrzebują pomocy. W zeszłym roku pod opiekę fundacji trafiło przeszło 450 zwierząt.
Warto przypomnieć, że Nadleśnictwo Opole we wrześniu 2021 roku wydzierżawiło łubniańskiej fundacji na czas nieokreślony ponad 5,5 ha lasów i łąk w Zawadzie.
- Od tamtej pory trwają prace przy tworzeniu ośrodka dla dzikich zwierząt – mówi Marta Węgrzyn. – Przy zaangażowaniu społeczników, prywatnych firm czy wsparciu Nadleśnictwa Opole udało się nam wykonać sporo prac. Teren ośrodka został już w całości ogrodzony. Mamy też pierwsze baraki. W najdalszej części terenu znajduje się ten, który w przyszłości będzie szpitalem dla dzikich zwierząt. Postawiliśmy 2 baraki, które pełnią funkcję magazynową. Przechowujemy tam nasz sprzęt. Zakończyły się prace przy budowie wybiegu dla jenotów.
Duży wkład w tworzenie placówki dla zwierząt w Zawadzie ma Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. Pod koniec zeszłego roku w Centrum Dialogu Obywatelskiego w Opolu podpisano z Martą Węgrzyn umowę darowizny na budowę tego pierwszego profesjonalnego ośrodka dla dzikich zwierząt w Zawadzie. OTP przekazało na ten cel 30 tys. zł. Na tę kwotę złożyło się m.in.18 600 zł od uczestników akcji „Przedsiębiorcy dla Avi”. Kolejne 5 020,71 zł to pieniądze zebrane w ramach zbiórki publicznej „Dla opolskiej przyrody”. 6 379,29 zł pochodziło od darowizn od osób fizycznych.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 12 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze