Wędrówkę wilka stale monitoruje Fundacja Save, która na co dzień podejmuje działania mające na celu ochronę dzikiej przyrody w Polsce. Ustalenie trasy, jaką pokonuje zwierzę, możliwe jest dzięki urządzeniu GPS, które znajduje się w obroży wilka. Na przełomie listopada i grudnia przedstawiciele fundacji zaobserwowali, iż basior (samiec wilka – przyp. red.) dotarł do naszego regionu i utknął na kilkanaście dni przy autostradzie A4. Członkowie fundacji tłumaczą to niewielką ilością przejść dla zwierząt na tej trasie, co stanowi spory problem dla dzikiej zwierzyny.
W informacji opublikowanej 3 grudnia na stronie fundacji czytamy:
„Gagat (tak fundacja nazwała wilka - przyp. red.) przez dwa tygodnie poszukiwał przejścia, wędrując wzdłuż autostrady. Spenetrował ponad 90-kilometrowy odcinek tej drogi, od Wrocławia do Gogolina. (...)
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 5 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze