Urszula Kaczmarczyk jest dobrze znana wśród lokalnej społeczności. Przez ostatnie 34 lata pracowała w ozimskim magistracie, z czego najwięcej lat spędziła w okienku kasowym. W minionym miesiącu przeszła na zasłużoną emeryturę.
- Serdecznie dziękuję za przyznaną mi nagrodę. Jest to dla mnie bardzo miła chwila oraz podkreślenie tego, że moja wieloletnia praca była w urzędzie dobrze odbierana przez mieszkańców Ozimka i okolic. Bardzo lubię kontakt z ludźmi. Zawsze starałam się znaleźć chwilę, aby z każdym porozmawiać, pożartować, a czasami nawet wysłuchać problemów. Wielu mieszkańców podchodziło do mnie i mówiło, że zagłosowało na moją osobę w konkursie, jednak nie spodziewałam się, że tych głosów będzie aż tyle. Wszystkim za to uznanie oraz miłe słowa ogromnie dziękuję - mówiła wyraźnie poruszona Urszula Kaczmarczyk.
W czteroletniej historii plebiscytu to było już piąte wyróżnienie, jakie przypadło pracownikowi ozimskiego magistratu. Wcześniej podobne nagrody odbierały: Joanna Bachłaj, Katarzyna Smolnik, Jolanta Janerka oraz Monika Langosz.
Napisz komentarz
Komentarze