Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 13:18
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama http://www.budopap.pl/

Seniorzy stracili ponad 100 tysięcy złotych

W ostatnim czasie w powiecie opolskim miała miejsce fala oszustw. Naciągacze podszywając się pod policjantów, członków rodziny czy pracowników poczty, wyłudzali pieniądze od seniorów. Pięć osób straciło oszczędności życia.
Seniorzy stracili ponad 100 tysięcy złotych

W pierwszym przypadku oszukany został 80-latek. Zadzwonił do niego oszust, który przedstawił się jako pracownik poczty. Poinformował seniora, że na poczcie zalega skierowana do niego korespondencja, ale za chwilę pracownik przyniesie ją do domu. Rzekomy pracownik poczty prosił o potwierdzenie adresu zamieszkania. Po chwili znów zadzwonił telefon. Tym razem dzwoniący podał się za policjanta CBŚ i powiedział, że pracuje nad zatrzymaniem oszusta podającego się za pracownika poczty, który chwilę wcześniej dzwonił na ten numer telefonu. Senior chcąc pomóc funkcjonariuszowi w zatrzymaniu przestępcy, działał zgodnie z jego poleceniem. Udał się do banku i wypłacił 40 tysięcy złotych, które miały posłużyć jako przynęta w schwytaniu sprawcy. Pieniądze przekazał mężczyźnie na jednym z parkingów w mieście, licząc na to, że jest on na celowniku mundurowych. Kiedy ponownie udał się do banku po większą gotówkę, pracownica zorientowała się, że senior mógł paść ofiarą oszustów i zawiadomiła policję.

W podobny sposób 19 tysięcy złotych straciła 86-latka, która pieniądze zawinięte w ręcznik i włożone w siatkę wyrzuciła przez okno balkonowe, gdzie czekał młody mężczyzna. Mieszkanka Opola również była przekonana, że pomaga policji w zatrzymaniu oszustów podszywających się pod pracowników poczty. 

Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 15 września - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:29Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: Antonina ŻabaTreść komentarza: Według ksiąg parafialnych w Kamieniu Śląskim w Miedzianej, w początkowych latach jej istnienia, mieszkała tylko jedna rodzina ewangelicka, JedzikowieData dodania komentarza: 14.10.2024, 19:26Źródło komentarza: Fryderycjańskie wsieAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No i....sprawa ucichła...🤷‍♀️Data dodania komentarza: 26.09.2024, 18:23Źródło komentarza: Dramatyczne odkrycie w Suchym Borze: zwłoki znaleziono w lesieAutor komentarza: GCTreść komentarza: Ważna jednostka w systemie Ratownictawa i Ochrony PPOŻ. Oddani Strażacy z szefem Teodorem na czele. Trzeba im pomócData dodania komentarza: 18.08.2024, 23:23Źródło komentarza: Zbierają na nowy wózAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: Skąd on miał młotek? Jeśli przyniósł ze sobą to musiał tam iść z zamiarem zabicia..Data dodania komentarza: 30.07.2024, 00:00Źródło komentarza: Zabił prostytutkę młotkiem i uciekłAutor komentarza: tulowiczaninTreść komentarza: Proponuję zapoznać się z faktami, sprawa została nagłośniona na FB, i wyjaśniona w ciągu 1 dnia dzięki wytężonej pracy pracowników tutejszego ZGKIM, PZW jeżeli jest zarządcą tego terenu powinno samo zadbać o stan tego środowiska nie licząc na postronne osoby, natomiast miejsce wypływu nie znajduje się w środku miejscowości przy głównej drodze tylko na peryferiach miasta przy wylocie podrzędnej drogi.Tworzenie wydumanych sensacji, a nie rzetelne dziennikarstwoData dodania komentarza: 27.06.2024, 20:26Źródło komentarza: Staw zatruty ściekami
Reklama
Reklama