Decyzją władz gminy uliczne latarnie są wygaszane między godziną 24.00 a 5.00. Wcześniej Tauron przeprowadzał testy związane z instalacją zegarów sterujących. W czasie testowych wyłączeń latarnie gasły już o 22.30. Po krytycznych głosach mieszkańców godzinę wyłączenia zdecydowano przesunąć na później. Były zgłaszane uwagi, że ludzie wracają z drugiej zmiany, a rankiem czekając na autobus, stoją na przystanku w ciemności.
Pomysł na takie oszczędności wzbudził zrozumiałe kontrowersje oraz gorące dyskusje. Jak zawsze, są zwolennicy i przeciwnicy. Jedni przytakują rządzącym, że w trudnych czasach oszczędzać trzeba, inni krytykują, że na bezpieczeństwie nie powinno się tego robić…
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 1 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze