Do groźnego wypadku doszło we wtorek 16 sierpnia na strzeżonym przejeździe w Chróścinie pod Opolem. Kobieta kierująca oplem w ostatnim momencie opuściła pojazd. Chwilę później skład uderzył w jej samochód.
W ostatnich dniach z różnych miejsc w Polsce i na Opolszczyźnie dochodzą informacje o nierozważnych zachowaniach kierowców, którzy pomimo prawidłowo działającej sygnalizacji ostrzegawczej wjeżdżają pod zamykające się rogatki. Tak było również w miniony wtorek ok. godz. 10.00 w Chróścinie. 33-letnia mieszkanka powiatu opolskiego jadąca osobowym oplem zignorowała sygnały świetlne na przejeździe.
- Kierująca wjechała pod zamykający się szlaban tuż przed nadjeżdżającym pociągiem, na moment przed uderzeniem zdążyła opuścić pojazd – relacjonuje komisarz Karol Brandys z opolskiej policji.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 18 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze