Choć gmina nie świadczy tego rodzaju usług ani nie reguluje w żaden sposób ich cen, problem drogich ścieków stał się tematem publicznym. Został poruszony na sesjach 4 maja i 27 czerwca. I ma powrócić, bo jak stwierdził przewodniczący rady Rudolf Urban, temat wymaga analizy i omówienia.
Zaczęło się od wzrostu cen paliw. Zbiegł się on z decyzją o zakończeniu działalności przez firmę, która od lat świadczyła prywatnie tego rodzaju usługi w gminie. Dla wielu przedsiębiorców stały się one nieopłacalne. W tej sytuacji większość usług na tym terenie siłą rzeczy przejęła spółka z o.o. Park Innowacyjno-Technologiczny z Przywór, wykonująca część zadań własnych gminy. Mieszkańcy mogą oczywiście zamawiać usługi gdzie indziej, trzeba się jednak wtedy liczyć z opłatą za dojazd albo z tym, że firma z daleka po prostu nie będzie chciała przyjechać. Tymczasem spółka PTI z dniem 1 kwietnia wprowadziła podwyżkę swoich usług. Teraz cena brutto wywozu 1 metra sześc. szamba kosztuje 33 zł brutto. Przed podwyżką było to 25 zł. Zdaniem wielu mieszkańców to za drogo. Tym bardziej, że cena odbioru ścieków w WiK Opole kosztuje obecnie 6,45 zł brutto/m sześc.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 14 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze