Od kilku miesięcy policjanci poszukiwali 51-latka, który za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego sprzedawał chodliwy towar, między innymi telefony komórkowe w atrakcyjnej cenie. Było to jednak oszustwo, bo przedmiotów wystawianych na aukcji nigdy nie miał w posiadaniu. Co więcej mężczyzna miał stawić się do zakładu karnego w celu odbycia kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności (w związku z wydaniem wyroku skazującego). Tego jednak nie zrobił i ukrywał się przed organami ścigania.
Podejrzewano, że 51-latek może przebywać na terenie Opolszczyzny. Sprawą zainteresowali się ozimscy kryminalni. Dzięki pracy operacyjnej ustalono, że mężczyzna posługuje się fałszywymi dokumentami, podając się za obywatela Austrii.
Poszukiwania zakończono 18 czerwca. Tego dnia patrol interwencyjny otrzymał zgłoszenie dotyczące szarpaniny między dwoma mężczyznami, do której miało dojść pod jednym ze sklepów w Ozimku. Na miejscu policjanci zastali dwóch mężczyzn. Jeden z nich okazał austriacki dowód osobisty. Już wtedy mundurowi zorientowali się, że mają do czynienia z poszukiwanym do odbycia kary więzienia. Na miejsce przyjechali policjanci operacyjni. Przy 51-latku znaleziono austriacki dowód osobisty i prawo jazdy. Mężczyzna przyznał, że fałszywe dokumenty kupił w sieci.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze