Zgłoszenie do służb wpłynęło o godzinie 2.41 w nocy. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali w pełni rozwinięty pożar przyczepy kempingowej.
– Żadne inne obiekty w pobliżu nie były zagrożone. Do ugaszenia ognia zużyto jeden prąd wody – poinformował st. kpt. Paweł Kolera, Zastępca Dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1.
Po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli zwęglone ciało. Na miejsce zostali skierowani policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej i prokurator. Na tę chwilę nie jest możliwe ustalenie dokładnej przyczyny powstania nocnego pożaru. Tym zajmie się biegły z zakresu pożarnictwa. Nie jest znana również tożsamość ofiary i okoliczności jej śmierci.
– Wstępnie wykluczono udział osób trzecich – powiedział asp. Przemysław Kędzior, Specjalista ds. Prasowo-Informacyjnych Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Ciało znalezionej osoby zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, a wszelkie okoliczności tej tragedii będą ustalane pod nadzorem prokuratury.
Jak się okazuje to kolejny pożar przyczepy na tej ulicy w tym roku.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 19 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze