było się w sobotę, 27 stycznia. Barwny orszak nawiedzał mieszkańców, którzy z chęcią dawali się zaprosić do tańca z niedźwiedziem, aby w ten sposób zapewnić sobie i domownikom szczęście na cały rok. W berowym orszaku wędrowali muzykanci, diabeł, lekarz, myśliwy, kominiarz, cyganka i śmierć. Jak co roku nie zabrakło dobrej zabawy, życzeń oraz podarków dedykowanych niedźwiedziowi.
Zwyczaj wodzenia niedźwiedzia sięga nawet XIV. Wtedy jeszcze na Śląsku można było spotkać niedźwiedzie, siejące czasami spustoszenie w chłopskich zagrodach. Dziś wizyta niedźwiedzia i taniec z nim ma zapewnić mieszkańcom dobrobyt i powodzenie.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 1 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze