Pomysł założenia sekcji był spontaniczny.
- Pojawiła się w naszej jednostce osoba, która przeprowadziła się do naszej gminy z powiatu brzeskiego i była tam członkiem takiej właśnie grupy – wspomina naczelnik Patryk Weiss. – Pomyśleliśmy, że może warto spróbować, tym bardziej, że na terenie Opolszczyzny przed powstaniem naszej ekipy działały dwie takie grupy: w Skarbimierzu oraz w Suchym Borze.
Rina, Gapa, Medi, Griwek, Dragon i Tija to właśnie psy, które należą do sekcji. Są to zwierzaki ras border collie, owczarek belgijski i owczarek szwajcarski, których właścicielami są ochotnicy z Domecka. Do grupy przynależy też 12 strażaków.
- Aktualnie certyfikat terenowy, który umożliwia udział w akcjach ratowniczych, mają dwa psy wraz z opiekunami – mówią członkowie sekcji. - Są to Rina i Medi.
Aby brać udział w akcjach ratowniczych, zwierzęta wraz ze swoimi opiekunami muszą zdać egzaminy. Chodzi o zdobycie certyfikatu terenowego, nazywanego „jedynką”. Podczas egzaminu pies musi przejść test odpowiedniego zachowania wobec człowieka, a potem znaleźć ukrytych pozorantów. Przygotowania do niego są dużym wyzwaniem zarówno dla psów, jak i ich opiekunów. Podczas próby poszukiwawczej obowiązują ściśle określone zasady.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 28 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze