Sekcja rowerowa została powołana w 2012 roku, choć wyprawy są już organizowane od 2008 roku. Na początku grupa miała nieformalny charakter. Z czasem oprócz krajowych wypraw pojawiły się pomysły na wyjazdy poza granice naszego kraju. A takie już z kolei wymagają większych przygotowań i lepszej organizacji od strony logistycznej.
W tym roku 11 członków sekcji rowerowej postanowiło wybrać się na Litwę. Rowerzyści przejechali 570 km.
- Nie była to nasza pierwsza wyprawa do tego kraju – wyjaśnia Tomasz Furman. – Odwiedziliśmy go już na rowerach w 2010 roku. Jednak wtedy jeżdżąc, zwiedzaliśmy duże miasta. Teraz postanowiliśmy zaplanować trasę w taki sposób, aby prowadziła ona zasadniczo przez małe wsie i miasteczka. Chcieliśmy poznać Litwę i jej mieszkańców od środka.
Od strony logistycznej ta wyprawa wymagała długich przygotowań. Trasę przejazdu zaczęto planować już rok temu. Wynikało to z faktu, że dla uczestników wyjazdu duże znaczenie miały noclegi w hotelach czy pensjonatach. Korzystali oni również z busa technicznego, w którym znajdowało się wszystko, co mogło być potrzebne podczas wyprawy. W razie potrzeby służyły one też do transportu jej uczestników oraz rowerów.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 24 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze