Powódź tysiąclecia
Od tzw. powodzi tysiąclecia minęło dwadzieścia sześć lat. Wielu z nas pamięta najdotkliwszą w skutkach powódź, którą objęta została duża część naszego kraju oraz kraje sąsiadujące z Polską południową oraz zachodnią: Niemcy, Czechy, zachodnia Słowacja oraz część Austrii. Z powodu powodzi w krajach tych zginęło ponad sto osób, a szkody zostały oszacowane na 4,5 miliarda dolarów. Powódź była konsekwencją zaniedbań ze strony człowieka oraz nadmiernych opadów deszczu. Na obszarach objętych powodzią przez zaledwie kilka dni napadało tyle deszczu, ile zwykle w tym okresie pada przez dwa miesiące. Po pierwszym zalaniu po dwóch tygodniach nastała druga fala powodzi, bardziej dramatyczna. Tym razem suma opadów przekroczyła średnią trzy-, czteromiesięczną, a w górach nawet pięciomiesięczną. Te dwie fale opadów przyczyniły się do zalania miast południowej Polski. Powodzią zostały objęte miasta Polski południowej i południowo-zachodniej takie jak m.in. Wrocław, Opole, Krapkowice czy Racibórz.
Przyczyny zalewania miast
Powodzie, czyli wezbranie wód wzdłuż koryta lub brzegu rzeki, mogą mieć różne przyczyny. Przyczyny powodzi można podzielić na różne kategorie w zależności od ich charakterystyki. Najbardziej nam znanymi powodziami są powodzie wywoływane przez opady rozlewne występujące w okresie letnim. To one są najdramatyczniejsze w skutkach i charakteryzują się największym zasięgiem terytorialnym. Do bardzo częstych przyczyn powodzi wiosennych należą nagłe i intensywne roztopy. Dzieje się tak, kiedy po zimie temperatury powietrza stają się w krótkim czasie wysokie, co z kolei powoduje, że śnieg topi się w szybszym niż zwykle tempie. Efekt powodzi wiosennej wzmacniany jest przez opady deszczu i intensywne spływanie wód do rzek. Stopiony lód spływa do rzek, jednak w momencie zbyt dużej ilości poziom wód w rzece szybko się podnosi, przeciążone koryto się przelewa, zalewając okoliczne domy czy pola uprawne. Jedną z przyczyn powodzi są techniczne awarie. Przykładem takiej awarii jest katastrofa zapory tworzącej zbiornik wodny. Obiekt ten zostaje przeciążony, a woda wypływa, zalewając okoliczne miejscowości. To jedna z awarii, której (w okresie pokoju) często można uniknąć, a jest zaniechaniem ze strony człowieka. W tym przypadku kluczowe jest dbanie o stan techniczny zapory wodnej. Do powodzi nadmorskich należy powódź sztormowa, która spowodowana jest działaniem sztormów wywołujących tzw. spiętrzenie się wody w korytach i utrudniających odpływ rzek. A to w konsekwencji powoduje zalanie terenów otaczających ujścia rzek do morza, szczególnie terenów depresyjnych. Kolejnym przykładem są powodzie na terenach wyżynnych i górzystych. Na tym obszarze niewielkich rozmiarów potoki wyżynne i górskie nie są w stanie przyjąć w niektórych okresach roku zbyt dużej ilości wody. Dzieje się tak szczególnie po silnych, lecz krótkotrwałych ulewach i w ten sposób woda przedostaje się poza koryto potoku.
Czy możemy zapobiegać tragediom?
Wielu opłakanych w skutkach konsekwencji możemy uniknąć. Do efektów nieracjonalnej działalności człowieka należy wydawanie ludziom pozwoleń na budowę w pobliżu stref i na terenach zalewowych, w miejscach obniżenia terenu oraz na podmokłych terenach. Wielu tragedii można by było uniknąć na wczesnym etapie. Racjonalnym pomysłem jest ochrona przeciwpowodziowa. Jest to szereg zabiegów technicznych i pozatechnicznych zapobiegających powodziom lub ograniczających ich zasięg i minimalizujących ich skutki. Ważne na niektórych obszarach jest budowanie zbiorników retencyjnych oraz wałów przeciwpowodziowych. Równie ważna co strona techniczna jest strona edukacyjna. Edukowanie społeczeństwa na temat zmian klimatycznych i skutków nieracjonalnego gospodarowania wodą, a także innymi zasobami naturalnymi zwiększa szansę na budowanie odpowiednich postaw i nawyków, również tych istotnych podczas ewakuacji. Równie ważne w zapobieganiu powodziom jest stałe monitorowanie poziomu wód, wielkości opadów oraz stanu rzek i szybkie działanie w momencie zagrożenia powodziowego. Dużym i powszechnym błędem jest usuwanie naturalnych stref takich jak bagna i torfowiska. Ich zadaniem w przeciwdziałaniu powodzi jest zbieranie nadmiaru wody ze środowiska. Okresowe zalewanie lasu i torfowisk działa jak bufor i ogranicza zalewanie osad ludzkich.
Konsekwencje powodzi
Do głównych konsekwencji powodzi należą straty społeczne, finansowe i ekologiczne. Do najbardziej znanych i oczywistych konsekwencji zalania osad ludzkich należą uszkodzenie lub zniszczenie budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej, uszkodzenie infrastruktury drogowej oraz zniszczenie wałów przeciwpowodziowych i urządzeń wodnych. Zalanie miast i wsi wodą doprowadza do zanieczyszczeń źródeł wody ściekami, chemikaliami i wszelkimi substancjami, które dostaną się do wody. Woda zbierając wszystko, co napotka na swojej drodze, wywołuje skażenie chemiczne i bakteriologiczne środowiska, a to z kolei może skutkować chorobami, a nawet epidemiami. Biorąc pod uwagę aspekty ekologiczne, wspomnieć należy, iż powódź doprowadza do powstawania osuwisk oraz erozji gleby, czyli zniszczenia naturalnej jej struktury. Jednym ze skutków powodzi jest również zniszczenie naturalnych siedlisk organizmów występujących na terenie powodziowym.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 20 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze