Od zeszłego roku gospodarzem stawu w Przysieczy jest koło wędkarskie z Komprachcic. To ono przejęło ten akwen po zlikwidowaniu koła PZW w Prószkowie. Warto zaznaczyć, że część członków dawnej organizacji wstąpiła do komprachcickiego oddziału.
Społecznicy podkreślają, że na przestrzeni kilku miesięcy na tym terenie wykonano bardzo dużo prac, które sprawiły, że staw może stać się jedną z atrakcji gminy Prószków. Powstało tutaj ponad 50 miejsc do wędkowania. Aktualnie akwen ma status stawu z ochroną gatunkową. Oznacza to, że wędkarze mogą łowić takie ryby jak karp, amur i szczupak, jednak po ich złapaniu należy je wrzucić z powrotem do wody. Na grobli powstała trasa, którą można pospacerować lub dojechać do stanowisk wędkarskich. Wędkarze wybudowali również niewielką wiatę. Nie będzie już także problemu z parkowaniem, ponieważ powstały dwa parkingi. Tym samym w przyszłości pojawi się oficjalny zakaz zatrzymywania się oraz parkowania przy ul. Strażackiej.
Na liście wykonanych prac znalazło się odmulenie i wyczyszczenie wpływu Potoku Prószkowskiego i jego koryta powyżej zbiornika na odcinku 1 km. Staw w Przysieczy został oczyszczony z nadmiaru grążela, naprawiono też szkody poczynione przez bobry.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 24 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze