Wspomniany problem ciągnie się już od dawna. Przypomnijmy, że w sierpniu ubiegłego roku doszło na terenie Falmirowic i okolicznych pól do najgroźniejszych podtopień w powiecie opolskim. Jednym ze sposobów na rozwiązanie tego problemu jest wybudowanie odpowiednich systemów odwodnieniowych i udrażnianie rowów melioracyjnych. W tym temacie jest jeszcze sporo do zrobienia. Niestety takie zadania są też bardzo kosztowne. Znaleziono jednak pewien sposób na rozwiązanie tego problemu. Kilka tygodni temu w Falmirowicach odbyła się wizja terenowa, w której udział wzięli sołtys wsi, przedstawiciele urzędu gminy i pracownicy firmy Plada z Chrząstowic. Szerzej na temat tego spotkania i ustaleń opowiedział na ostatniej sesji Rady Gminy Chrząstowice (1 marca) wójt Florian Ciecior.
- Spotkanie było pokłosiem nawałnic, które przeszły przez naszą gminę w sierpniu – mówił Florian Ciecior. - Kto był na miejscu, ten widział, że ulica Wiejska w Falmirowicach to była wtedy jedna wielka rzeka. Przy okazji stwierdzono, że trzeba rozwiązać problem z odwodnieniem tej ulicy.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 16 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze