Historia, która rozegrała się w środę 15 lutego w Radoszowicach, jest wstrząsająca. 31-latek i 42-latek pili wspólnie alkohol. Doszło między nimi do kłótni, w wyniku której 31-letni mężczyzna pobił swojego kompana. Ciosy zadawał pięścią w głowę, powodując upadek i utratę przytomności.
- Następnie 31-latek zostawił leżącego, poszedł do swojego domu po łatwopalną ciecz, rozlał ją w pobliżu ciała, a następnie ją podpalił – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar.
Spalonego mężczyznę znaleźli na polnej drodze przypadkowi przechodnie. Po przyjęciu zgłoszenia (około godziny 21.00) policja udała się na miejsce.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 23 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze