Pod koniec października fala włamań miała miejsce w gminie Ozimek, podejrzani osobnicy w ostatnich dniach penetrowali miejscowości w gminie Tarnów Opolski (czytaj wewnątrz numeru), natomiast 11 listopada do zuchwałej kradzieży doszło w Komprachcicach. Apele o czujność pojawiają się na profilach facebookowych wielu sołectw, mieszkańcy gminy ostrzegają się nawzajem przed kradzieżami oraz włamaniami, w niektórych miejscowościach mówi się wręcz o strażach sąsiedzkich.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Komprachcicach 11 listopada ok. godziny 18.00.
- Na jednej z posesji właściciele postanowili urządzić grilla w ogrodzie, który znajduje się z tyłu domu – relacjonuje zdarzenie oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu asp. sztab. Piotr Chwastowski. – Jedna z mieszkających tam osób weszła na chwilę do budynku i zauważyła niewielki bałagan, który w nim panował. To zwróciło uwagę właścicieli. Okazało się, że z domu zniknęło 2500 zł oraz srebrny łańcuszek o wartości 100 zł. Co ciekawe, nie skradziono leżących na widoku cennych przedmiotów takich jak na przykład telefony komórkowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że włamywacze dostali się do domu od frontu, wypychając okno.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 17 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze