Iwona Baron przyznaje, że nie spodziewała się tak spektakularnych sukcesów ogrodniczych. Lilia – gigant została posadzona 8 lat temu. Nic nie zapowiadało, że z małej, niepozornej cebulki wyrośnie w przyszłości tak duża roślina. Warto też dodać, że nie przestaje rosnąć. Prawdopodobnie będzie jeszcze większa, ponieważ górne pąki kwiatowe szybko zakwitają.
Jak tłumaczy mieszkanka Popielowa Iwona Baron, w ubiegłym roku kwiat miał 2 metry. W tym roku urósł o kolejne ponad 20 centymetrów. Bryła cebulowa rośliny jest już tak duża, że wyrosła ponad ziemię. Trzeba więc regularnie podlewać roślinę i dbać, aby gleba była przez cały czas wilgotna. W tej chwili najważniejsze jest to, by nie przesuszyć cebulki. Właścicielka ogrodu dodaje, że nie stosuje żadnych odżywek czy nawozów do wspomagania wzrostu rośliny. Okazuje się, że lilia osiągnęła tak gigantyczne rozmiary w pełni naturalnie.
Wszystko wskazuje na to, że roślina którą posadziła mieszkanka Popielowa to drzewiasta odmiana tego kwiatu. Lilie trafiły do Europy w XVII wieku z Japonii i Chin. Z czasem zaczęto je mnożyć. W rezultacie powstało wiele ciekawych odmian o różnym wyglądzie i wymaganiach. Pierwszy orienpet (lilia drzewiasta), czyli mieszaniec o nazwie Black Beauty, powstał na skutek skrzyżowania lilii trąbkowej z orientalną. Obecnie na świecie w sprzedaży znajduje się już około 300 niezwykłych odmian tej grupy.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 1 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze