- Jakie były początki Pani działalności artystycznej? Co skłoniło Panią do malarstwa?
- Początki mojej działalności artystycznej sięgają dzieciństwa, miałam wspaniałych nauczycieli, od samego przedszkola, w szkole podstawowej trafiłam na nauczyciela artystę z prawdziwym zacięciem. Wspólnie z kolegami wielokrotnie pomagałam mu w tworzeniu dekoracji szkolnych, a on dzielił się z nami swoją wiedzą, co dało mi solidne podstawy i wzbudziło zainteresowanie sztuką.. Jednak później sztuka zeszła na trochę dalszy plan – w liceum wybrałam klasę matematyczno-fizyczną, a następnie ukończyłam studia ogrodnicze. Mimo to, plastyka zawsze mi towarzyszyła zarówno w szkole średniej jak i podczas studiów, prowadziłam harcerskie kroniki, wykonywałam dekoracje i stroje, okazjonalnie wykonywałam plakaty w ramach działalności studenckiej. Po przeprowadzce na Opolszczyznę pracowałam przez niespełna dwa lata w Spółdzielni Rolniczej jako ogrodnik, szybko jednak zaczęłam uczyć plastyki w szkole podstawowej, gdzie zostałam od razu otoczona opieką metodyczną. Ukończyłam studium pedagogiczne i kurs metodyczny z plastyki a następnie podjęłam studia plastyczne w Krakowie, zaangażowałam się również w działalność artystyczną. Uczestniczyłam w plenerach organizowanych przez klub nauczyciela plastyka przy Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym w Opolu, co pozwoliło mi rozwijać malarską pasję.
- Jakie techniki i tematy preferuje Pani obecnie, a które dominowały w Pani twórczości na początku kariery?
- Na początku swojej kariery artystycznej preferowałam techniki: olejną, rysunek, małe formy graficzne oraz akwarele. Obecnie jednak przerzuciłam się głównie na malarstwo akrylowe. Wynika to z jego praktyczności – jest szybsze i bardziej odpowiednie do pracy w warunkach domowych. Farby olejne wymagają stosowania rozpuszczalników, które w mieszkaniu mogą być uciążliwe, szczególnie ze względu na ich specyficzny zapach. Jednakże nadal uważam, że technika olejna daje artyście wspaniałe możliwości wyrazu.
- Artyści czerpią inspiracje z różnych rzeczy. Mogą to być miejsca, osoby, czy może emocje. Jak to wygląda u Pani?
- Z pewnością natura jest dla mnie ogromną inspiracją. To wynika z moich zainteresowań, które zawsze były związane z przyrodą oraz wcześniejszego kierunku studiów. Natura zawsze mnie fascynowała i znajduje odzwierciedlenie w mojej twórczości. Drugim tematem, zwłaszcza malarstwa plenerowego, jest pejzaż. Oprócz tego tworzę kompozycje tematyczne, nawiązujące do konkretnych wydarzeń, problemów czy związane z motywami przewodnimi wystaw. Jestem też częścią formacji artystycznej Cztery na Cztery, w której wspólnie z trzema koleżankami wybieramy tematy do pracy. Dzięki temu powstają dzieła ciekawe zarówno w przekazie jak i formie artystycznej.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Ziemi Opolskiej z 19 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze